![](http://i.wp.pl/a/f/jpeg/28395/olive-03hd-01-660.jpeg)
Serwery Olive to propozycja dla początkujących adeptów cyfrowego audio, którzy nie chcą zmagać się z komputerami oraz sieciami. Amerykańska firma Olive powstała stosunkowo niedawno, gdyż w roku 2005. Założyli ją dwaj pasjonaci technologii cyfrowych i muzyki – dr. Oliver Bergmann i Robert Altmann. Rewolucja jaka się wówczas dokonała za sprawą firmy Apple, która podbiła świat swoim iPodami, a potem iPhone'ami oraz iPadami umożliwiającymi zgromadzenie w małym, przenośnym urządzeniu olbrzymiej biblioteki muzycznej, w dodatku łatwej w zarządzaniu, z pewnością nie pozostała bez wpływu na
założycieli Olive.
Panowie Bergmann i Altmann zafascynowani nowymi możliwościami muzyki cyfrowej nie chcieli jednak zaakceptować jej największej wady, a mianowicie utraty jakości będącej efektem kompresji do popularnych formatów MP3 czy AAC. I to właśnie potrzeba wyeliminowania problemu kiepskiej jakości dźwiękiem legła u podstaw Olive Media Products, obecnie lidera na rynku serwerów muzycznych. W tym miejscu należy podkreślić, że rozwiązania zaproponowane przez Olive w pełni uzasadniają używanie nazwy serwery muzyczne w odniesieniu do ich produktów. Każde z tych urządzeń (z jednym małym wyjątkiem) wyposażone jest bowiem w dysk twardy podczas gdy inni producenci audio unikają tego rozwiązania stawiając na streaming – przykładowo Rotel RDG-1520, Yamaha NP-S2000. Obecnie w ofercie firmy znajdują się następujące modele serwerów muzycznych: Olive 02 (bez twardego dysku), Olive 03HD (z dyskiem 500MB), Olive 04HD (z dyskiem 2 TB), Olive 06HD (z dyskiem 2TB).
Do testów redakcyjnych trafił model 03HD, a dodatkowo model 02M. Urządzenia Olive skierowane są do precyzyjnie zdefiniowanej grupy klientów. Firma chce przypodobać się tym, którzy uważają, że muzyka zapisana na dysku twardym to przyszłość, ale nie są za pan brat z komputerami i sieciami domowymi. Proponują więc niekłopotliwe w obsłudze urządzenia „plug and play” dla tych wszystkich, których nie interesuje jak to wszystko działa. Jest to chyba najprostszy sposób, aby bezstresowo wejść w świat „komputerowego audio”, a prostota obsługi wszystkich serwerów muzycznych Olive powinna przypaść do gustu nawet największym technofobom.
Riper CD
Wspomniana prostota jest już widoczna po wyjęciu 03HD z pudełka. Jedyne czynności, jakie należy wykonać, to podłączenie kabla zasilającego, podpięcie pary analogowych interkonektów pomiędzy serwerem i wzmacniaczem, i podłączenie kabla CAT5 zapewniającego dostęp do domowej sieci i internetu. Po włączeniu Olive automatycznie wykrywa sieć. Nie ma tu złącza bezprzewodowego, co być może jest ukłonem w stronę użytkowników mniej obeznanych z technologiami internetowymi – po prostu znika jeden z problemów konfiguracyjnych.
Wspomniana prostota jest już widoczna po wyjęciu 03HD z pudełka. Jedyne czynności, jakie należy wykonać, to podłączenie kabla zasilającego, podpięcie pary analogowych interkonektów pomiędzy serwerem i wzmacniaczem, i podłączenie kabla CAT5 zapewniającego dostęp do domowej sieci i internetu. Po włączeniu Olive automatycznie wykrywa sieć. Nie ma tu złącza bezprzewodowego, co być może jest ukłonem w stronę użytkowników mniej obeznanych z technologiami internetowymi – po prostu znika jeden z problemów konfiguracyjnych.